W zestawie 33 fotografii przedstawiam świat malowany fotografią wierząc, że malować można nie tylko pędzlem, ale słowem, fortepianem czy innym instrumentem np. głosem. Fotografie te pokazywałem na wystawie w galerii Skene w Jeleniej Górze.
Opowieść w skali minor jest wrażeniem barwnym i psychologicznym, związanym z nastrojem jaki istniał w trakcie fotografowania. Odczucia moje pogłębiłem temperaturą barwy, która uwypukliła cienie, błękity i zielenie skontrastowane bielą śniegu i fal. By uzyskać ciemniejsze niebo i grozę sztormowej pogody oraz smutku, użyłem filtra połówkowego. Oszczędność kolorów umożliwiła mi ukazanie wrażenia zapamiętanego i wyniesionego z tamtej zimowej przygody fotograficznej.
Fotografie te pochodzą z lat 1974-1985.
W okresie tym byłem mocno związany z Jeleniogórskim Towarzystwem Fotograficznym i uczestniczyłem w plenerach organizowanych przez JTF zwanych "Domkiem Myśliwskim". Na tych plenerach narodził się specyficzny nie stosowany wcześniej sposób fotografowania, który bezsprzecznie miał wpływ na styl fotografowania w środowisku jeleniogórskim.
Wówczas właśnie kilka osób, między innymi Wojtek Zawadzki, Jerzy Olek i inni zapoczątkowali ewoluowanie tamtej fotografii karkonoskiej, nadając jej cechy charakterystyczne dla "Jeleniogórskiej szkoły fotografii".